MARCIN ŁOSIK TRIO: o nas
JEŚLI JESTEŚ WRAŻLIWYM CZŁOWIEKIEM, SZUKASZ PIĘKNA W MUZYCE, MASZ POTRZEBĘ
POSZUKIWANIA NOWYCH NIEBANALNYCH PROJEKTÓW JAZZOWYCH, Z PEWNOŚCIĄ
ODNAJDZIESZ TO WSZYSTKO W „MARCIN ŁOSIK TRIO”.
Nasycona romantyzmem, pełna energii, fraza Marcina Łosika (piano) przenika się z pomysłową, czasem
zaskakująco kontrastującą, sekcją rytmiczną. Rysowane jakby miękką kreską okrągłe pulsowanie
Roberta Rasza (drums) łączy energetyczne frazowanie Ksawerego Wójcińskiego (double bass) w spójny
fundament. To rodzi kolejną inspirację materializując się kwasową, pogiętą improwizacją. Trio wciąż
zatacza kręgi inspiracji. Motywy, frazy, emocje. Wspólne odczuwanie poparte wyjątkową intuicją
muzyczną - tym jest Marcin Łosik Trio na scenie.
Dla fana jazzu jest to niemała gratka. Trio gra oryginalny materiał, który emanuje mocnym przekazem.
Niektóre utwory powstawały przez lata, inne są świeżynkami utkanymi w ostatnim czasie. Jeden z fanów
zespołu określił swoje wrażenia po koncercie w sposób następujący:
„Wybraliśmy się na koncert jazzowy z dziewczyną, grał Marcin Łosik Trio... , opowiem wam o naszych
wrażeniach, ja odleciałem całkowicie - miałem " zwiechy " na 10-15 minut - byłem w jakiejś dziwnej
krainie, jeśli kiedykolwiek ktoś z was zastanawiał się jak wejść w stan po zażyciu substancji
psychoaktywnych bez ich używania, to właśnie ta muzyka, czysta, wyrafinowana i wyszukana
wprowadziła mnie w stan 2 godzinnego "orgazmu intelektualnego". Moja dziewczyna natomiast miała
tzw. "projekcje" - tysiące myśli przychodziło jej do głowy - myślała o wyszukanych potrawach
i o rzeczach które marzy zrobić... , po głowie chodziła mi myśl ze to przeżycie metafizyczne którego
dawno już nie doświadczyłem na żadnym koncercie muzyki elektronicznej czy rockowej. Jeśli do jazzu
trzeba dojrzeć to dziś doznałem apogeum mojego sztubackiego zafascynowania tą muzyką... Jeśli te
parę słów was zachęciło do posłuchania tych twórców, to niedługo odbędzie się ich kolejny koncert...”
Muzycy wchodzący w skład tria są wrażliwymi artystami, skoncentrowanymi na szeroko pojętej
akustycznej muzyce improwizowanej, związani także ze scena awangardową.
Ksawery Wójciński (double bass) współpracował dotychczas z wieloma artystami tego nurtu. Obecnie
realizuje kilka projektów, w skład których wchodzą muzycy zarówno z niemieckiej, jak i amerykańskiej
sceny muzycznej. Współpracował między innymi z Michael Zerang (US), Klaus Kugel (DE), Hamid
Drake (US), Tim Sparks (US), Mikołaj Trzaska (PL), Perry Robinson (US), Nicole Mitchell (US), David
Boykin (US), Mwata Bowden (US), Renee Baker (US), Hans Peter Salentin (DE), Wacław Wimpel (PL),
Raphael Rogiński (PL), Gaba Kulka (PL), Ian Smith (UK), Kazuhisa Uschihashi (JP).
Robert Rasz (drums) jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego
w Katowicach oraz Wydziału Jazzu Szkoły Muzycznej II st. im. Fryderyka Chopina w
Warszawie. W 2002r. wyróżniony indywidualnie na festiwalu Jazz Juniors, a w 2005 roku
wraz z zespołem uhonorowany I nagrodą dla Najlepszego Zespołu Jazzowego na
Festiwalu "Nadzieje Warszawy". Współpracuje i działał z wybitnymi artystami m. in.
Gabriela Kulka (PL), Rykarda Parasol (US), Mela Koteluk (PL), Aram Shelton (US),
Mikołaj Trzaska (PL), Rostislav Hus (CZ), Marian Friedl (CZ), Per-ake Holmlander (SE),
Jim Baker (US), Uri Taine (US). Brał udział w wielu festiwalach m.in. Nordischerklang w
Graisfwald (Niemcy), Jazz in Brugge (Belgia), Migration Festival (Tajwan), Bielska
Zadymka Jazzowa, Jazz Juniors (Polska).
Wraz z Wacławem Zimplem i Wojtkiem Traczykiem tworzy zespół The Light. Nagrany przez nich album zajął III miejsce na portalu
diapazon.pl w kategorii najlepsza jazzowa płyta roku 2008.